Władze miasta Świnoujście postanowiły podjąć działania, mające na celu zwiększenie efektywności systemu pobierania opłat od turystów. Planują one wdrożyć mechanizmy, które pozwolą na uwzględnienie w rozliczeniach także tych właścicieli nieruchomości przeznaczonych dla turystów, którzy oferują swoje apartamenty i mieszkania do wynajmu.
Obecna stawka opłaty uzdrowiskowej w Świnoujściu to 6,20 zł za każdy dzień pobytu. Większość osób pokrywających ten koszt to goście hoteli i pensjonatów. Niemniej jednak, wpływy z tytułu opłat uzdrowiskowych od właścicieli mieszkań wynajmowanych sezonowo są niewielkie.
Prezydent Świnoujścia, Joanna Agatowska, zapewnia, że sytuacja ta ma ulec zmianie. Wskazuje na konieczność zachęcania mieszkańców do legalnej rejestracji swojej działalności gospodarczej i faktycznego pobierania opłaty uzdrowiskowej. Szacuje się, że w mieście istnieje znaczny obszar tzw. szarej strefy. Rozważane jest również wprowadzenie amnestii na początku tego procesu.
Piotr Piwowarczyk, prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej, wyraża poparcie dla tego pomysłu. Zaznacza, że w kontekście Świnoujścia mówimy o dziesiątkach milionów złotych rocznie, które nie wpływają do budżetu miasta. Jego zdaniem, należy preferować metody zachęcające do legalnej działalności, a nie karzące za jej brak.
Najbardziej korzystnym dla miasta rozwiązaniem byłoby pobieranie opłat od turystów przebywających jedynie na jeden dzień, którzy stanowią największą grupę gości Świnoujścia. W ubiegłym roku opłata uzdrowiskowa przyniosła miastu dochód rzędu prawie 17 milionów złotych.