Choć w Polsce żyje coraz więcej wegetarian, to wciąż spora część restauracji zdaje się całkowicie ignorować ten fakt. Nic więc dziwnego, że wybierając się nad polskie morze, prawdopodobnie będziesz mieć problem ze zjedzeniem czegoś innego niż mięso. Nie jest to jednak niemożliwe. Wystarczy jedynie trochę poszukać lub wykazać się odrobiną kreatywności.
Jakie dania wegetariańskie znajdziesz nad polskim morzem?
Całkowicie wegetariańskie restauracje czy bary należą do rzadkości. W menu części z nich da się jednak znaleźć potrawy, które osoba niejedząca mięsa może spokojnie zjeść. Z tego względu warto już na wstępie zapytać kelnera o opcje jarskie. Czego możesz się spodziewać nad polskim morzem? Zjesz tam m.in.:
- pierogi – najczęściej spotykane nad morzem są pierogi ruskie lub z owocami;
- frytki i zapiekanki – jest to szybki fast food, który wprawdzie nie sprawdzi się na obiad, jednak jako przekąska będzie w sam raz;
- naleśniki – zjesz je z serem, owocami, bitą śmietaną lub kremem czekoladowym;
- zupy krem – tych do wyboru nad polskim morzem jest bez liku;
- kotlety warzywne lub sojowe – choć nie są one często w menu, to w kilku restauracjach nad polskim morzem z pewnością je znajdziesz.
Kreatywny wegetarianizm, czyli jak jeść nad polskim morzem
Jeśli jadąc nad polskie morze, nie chcesz być zdany/a na łaskę lub niełaskę restauracji, wynajmij apartament z kuchnią. Dzięki temu szybko przygotujesz w niej wegetariańskie danie, które weźmiesz ze sobą na plażę lub wycieczkę. Choć wymaga to odrobiny wysiłku, to dzięki temu będziesz mieć zawsze pewność, że zjesz posiłek bez mięsa. Często takie samodzielne gotowanie okazuje się tańsze niż jedzenie w restauracjach.
W sumie to nie wpadłam na to, że nasze polskie pierogi są wegetariańskie 😀