Jan Szyrocki, dyrygent i twórca renomowanego Chóru Politechniki Szczecińskiej, w 1965 roku zapoczątkował działalność Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Chóralnej w Międzyzdrojach, który funkcjonuje nieprzerwanie do dziś. Stał się inspiracją dla swych uczniów, którzy postanowili uczcić jego wkład w rozwój kultury chóralnej, fundując mu pomnik w popularnym nadbałtyckim kurorcie.
Sztuka upamiętniająca profesora jest dziełem jego córki, Renaty Szyrockiej. Pragnęła ona oddać w ten sposób hołd ojcu i ukazać głębię jego osobowości. – Za pomocą tego projektu pragnęłam oddać środowisko, w którym mój ojciec umieszczał innych – szczerze ich kochał. To największe dziedzictwo, które pozostawił po sobie. Była to kluczowa idea jego życia i wydaje mi się, że udało mi się wiernie odtworzyć tę postać. Pomnik jest zaledwie symbolem, prawdziwym testamentem jest chór, który stworzył i który przetrwał. Ten pomnik jest też dedykowany chórzystom, a widząc ich radość, jestem bardzo wzruszona – podsumowała Renata Szyrocka.
Środki na realizację projektu i wzniesienie pomnika w Parku Zdrojowym im. Fryderyka Chopina pochodziły z funduszy Urzędu Miasta Międzyzdroje, a także od darczyńców, wśród których znaleźli się członkowie chóru. Statua wykonana jest z betonu, materiału blisko związanego z życiem inżynierskim Jana Szyrockiego na Politechnice Szczecińskiej. Posąg ma 178 centymetrów wysokości, dokładnie tyle, ile wynosił wzrost profesora. Sylwetka dyrygenta to otwarta przestrzeń, która w zamierzeniu autorki symbolizuje powiązanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.